1 Comment

I już miałem jakieś kontrargumenty w głowie, ale do końca doczytałem (głupi). To tylko dla porządku. Wojewódzki znienawidzony przez oszołomstwo nagle pokazuje oszołomstwo i nie robi z niego miazgi to w sumie wesoły mindfuck dla oszołomstwa. Ale jednak wady normalizowania debilizmu przeważają. Wojewodzki nową Gozdyrą? Nie lubię.

Expand full comment