Discussion about this post

User's avatar
aleruszajreka's avatar

Spoko tekst. Dodałbym truizm, że od stuleci w tym zapomnianym przez boga, cywilizację i elementarną kulturę osobistą kraju, nieustannie wąska grupa uprzywilejowanych skurwysynów robi wszystko, żeby wszystkie biedaki, czyli z grubsza prawie wszyscy Polacy, nieustannie się między sobą napierdalali od najdrobniejszych gówien zaczynając, na najtrudniejszych sprawach kończąc. Więc weszło nam to z pewnością w krew, nasiąkaliśmy tym gównem przez pokolenia od baby prababy.

Ale komentuję od razu po przeczytaniu, więc nie mam tego przemyślanego w ogóle (CIEKAWE CZY INNI TEŻ TAK ROBIĄ?), bo później bym zapomniał, a nie po to piszesz, żeby komentować, żebym przeczytał i miał wyjebane na Twoje prośby i sugestie.

Jeszcze podzielę się pewnym doświadczeniem. Dzielenie się swoimi przemyśleniami bez przemyślenia sprawy zawiera w sobie także pewien aspekt metafizyczny. Otóż można niespodziewanie poczuć niewiarygodną więź z całą bogatą i bezbrzeżną tradycją rodzimej komcionautyki.

Buziaczki!

PS Przeczytałem w pierwszej chwili "bo się dotleniłem przed chwilą kanapką" i se myślę: o kurwa, szanuję chłopa! To się nazywa mieć wyjebane na kulturę fizyczną na pełnej perwersyjnej kurwie XD

Expand full comment
Powsinoga's avatar

A moim zdaniem język jest piekny, tylko ludzie kurwy; parafrazując jednego z wąsem.

Expand full comment
6 more comments...

No posts